Uzależnienia

[Iskier88]

Nadszedł ten czas. Chyba lepszego momentu na przelanie moich myśli już nie znajdę. 17 dni temu zostawiłem za sobą całe swoje życie. Wróciłem z Manchesteru w którym jeszcze niedawno widziałem swoją przyszłość. I nigdzie poza nim. Stabilna dobra praca, fajni znajomi...szanse na wszystko ale... Jestem narkomanem. Uzależnionym od ekstasy, amfetaminy, mj, alkoholu i papierosów. Uciekłem żeby poradzić sobie ze swoimi demonami... Mam 30 lat, za sobą, ponad 10 lat zabawy z ćpaniem, zawał i zatrzymanie akcji serca. Nie chcę umierać. Dzisiaj 17 dzień bez narkotyków...siódmy dzień bez papierosów i drugi dzień bez alkoholu. Jeśli istnieje jakaś siła potrzebuję jej...nie poddam się. Witajcie

Post został pochwalony 0 razy

[Macko1990]

Miałem podobnie do ciebie i w takim momencie jak ty zdecydowałem się na leczenie w ośrodku i polecam Ci miejsce które uratowalo moje życie Monar Zbicko samemu ciężko jest ogarnąć cały ten syf i przyznać się przed samym sobą że spierdolilo się życie sobie i swoim bliskim więc trzymam kciuki za ciebie ale wracaj chłopaku do Polski i Jedz do ośrodka i walcz bo warto

Post został pochwalony 0 razy