 |
 |
Uzależnienia
Forum dla osób chcących porozmawiać o uzależnieniach, problemach z nimi związanych oraz poszukujących pomocy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kanredsa
Początkujący
Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 17:43, 09 Mar 2014 Temat postu: poszukuję dwóch osób |
 |
|
Witam, jestem studentką psychologii, interesuje mnie problem uzależnień a konkretnie dlaczego dzieje się tak, że niektórzy wychodzą z uzależnienia i już nigdy do nałogu nie powracają a inni nawet po przebytej terapii i latach abstynencji po prostu znowu zaczynają pić, palić, brać itp. Oczywiście jest literatura która o tym wspomina, ja jednakże chciałam po prostu porozmawiać z żywym człowiekiem i dowiedzieć się jak to wygląda z jego perspektywy, Będę bardzo wdzięczna jeżeli ktoś zechce podzielić się ze mną swoją historią, oczywiście zapewniam anonimowość. Pozdrawiam i liczę na odzew:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Grzegorz
Gość
|
| Wysłany: Sob 19:13, 05 Kwi 2014 Temat postu: Znalaem Boga. |
|
|
Czesc. Mam na imie Grzegorz bylem uzalezniony od narkotykow alkocholu kobiet i tytoniu. Na dzien dzisiejszy jestem uwoniony od tych wszystkich naogow. To wszystko dzieki Bogu, Jezusowi, Duchowi Swietemu i Maryji. Opisze moje zycie tk po krodce. Z goryn przepraszam za bledy bo jestem prostym czlowiekiem a szkole zkonczyem juz dawno temu.
Tak zaczynajac od poczatku byem wychowany w srednio zamoznej rodzinie gdzie rodzice gonili za pieniadzem ale tez przykldali uwage do zycia religijnego. I za to jestem wdzieczny Bogu za dal mi takich rodzicuw. Ale jak to mody dorastajacy chlopaczek zaczolem sie interesowac dziewczynami i tak na po czatek abym mnial wiecej odwagi zczoem siegac po alkohol i tak sie wszystko zczelo. puzniej pierwszy kontakt z narkotykami i tak odsowalem sie od Boga. Az w 2003 roku spotkalem dziewczyne ktora bardzo mocno pokochalem ona mnie w zajemnoscia. Dla niej postanowilem zmienic swoje dotychczasowe zycie. I szo cakiem nie zle. zerwaem z narkotykami ciezkimi nawet udalo mi sie nie palic papierosow ani gandzi. Nadszedl 2005 rok i tak jakos nie moglem sie odnalezc w moim zyciu. Czuem ze musze cos zmenic. A wiec wpadlem na pomysl ze wyjade do angli a ze jestem uparty w swoich dozeniach zrobilem to mimo sprzeciwow mojej dziewczyny. Po wyjezdzie zaczely sie moje problemy klotnie z dziewczyna przez telefon. I tak zaczelo sie na nowo najpierw merydzein aby zapomniec tak nachwile nastepnie alkohol i tak wlasnie zaczolem sie zamykac w moim mautkim siecie zamknietym na kogo kowiek. Stres depresja i wiele czynikow popychao mnie do coraz czestrzego upijania i zamiatania spraw pod wykladzine. Tak mino rok po czym postanowilismy z moja panna zamieszkac razem w angli. Przyjechala do mnie a ja nowa inspiracja postanowilem sie znowu nawrucic. Ale niestety nie zwrocilem sie do Boga tylko w znajomych. Ukrywalem przed moja dziewczyna ze pale marichlane i tak czesto sie nie upijalem. Nasze problemy zaczely sie pjawiac przez brak wspulnej rozmowy. Po 2 latach mieszknia razem postanowiem sie z nia rozstac. Wyjechalismy na urlop do poski i to wszystko jej oznajmiem. Nie wiem dlaczego ale placylo nas naprawde wielkie uczucie. I po kilku dniach wrociismy do siebie. wrocilismy z urlopu i zaczelismy niby od mowa. Co najgorsze ze ja dalej nie zwracalem uwagi na alkochol i marychlane. Bo przeciez jak to weekendowe imprezy i upjanie sie to przecierz normalka. Az w 2009 roku przyszla na swiat nasza piekna coreczka. A wiec postanowilismy sie osiedlic w angli. Wzielismy kredyt na mieszkanie. A ja znowu postanowilem sie zmienic. Naprawde pokochlem swoja coreczke. Ograniczylem upijanie oduzanie sie mrychlana. I tak jakos szlo do przodu. Az pewnego dnia moja dziwczyna oznajmila mi zebysmy zawiezli nasza coreczke do polski zostawii ja z dziatkami a sami pracowali by sie dorabiac. Wtedy wpadlem w szal. Oznajmilem je ze nie zamiezam byc z osoba ktorej zalezy bardziej na pieniadzach niz wasnej coreczce. I tak zczela sie moja przygoda z alkochoem najpierw zaczelem znikc co drugi weekend by sie upijac. I tak przez nastepnych pare miesiecy czym wieksze problemy to pod dywan i do kolegow aby sie upic. Zaczolem zaniedbywac wszystko zaczawszy od coreczki domu i rachunkow. Co najgorsze zaczolem siegac po narkotyki, ktore tak naprawde dawaly m i zapach szczescia. Co najgorsze nie widzialem w sobie zadnej winy tylko we wszystkich do okola. Zaczelo dochodzic miedzy mna i moja dziewczyna do takich klotni az czsmi zaczelo dochodzic do rekoczynow. A wiec nie widzc siebie smego ze jestem alkoholikiem i narkomanem opuscilem dom. Przychodzilem dwa dni w tygodniu aby zobaczyc nasza coreczke. bo reste dni spedzalem na narkotyzowaniu sie z moimi kolegami. Po jednej akcji z moja dziewczyna policja wkroczyla miedzy nas. I wtedy zaczol sie miesieczny horror. Znowu postanowilem sie zmienic. Po miesiacu kiedy mialem prawo widywc coreczke moja dziewczyna tak po prostu zniknela. Obwinianiem sie za chyba wszystko pilem cpalem bez umiaru. I tk corz glembiej nie dosc ze cpalem to jeszcze wpadalem na to co lepsze pomysly jak to mozna ulatwic sobie zdobywanie pieniedz na nastepna dzialke. No przeciez jak to przyjemnie zapomniec o Rzeczyeistosci i chociaz przez chwile pofrowac sobie w rytm dudniacej muzki. I tak minely nastepne trzy miesce. Sfawola na max. W miedzy czasie strcilem wsystko co kochalem i sznowlem. Nawet stracilem prwojazdy co jest dla mnie chanba bo nawet nie pamietam jak jechalem. Az pewnego dnia siedzc na lozku w sypialni ptrzac na jeden z moich i kolegow pomyslow na zarobienie latwych pieniedzy. Zaczolem sobie uswiadmiac ze tk naprawe nie chce tego. Przypomnialem sobie o najwaznijszym aspekcie w zyciu. Milosc zazolem czytac ksiazki na temat podswiomosci i tego tam. I zuwzylem ze wszedzie pojawia sie aspekt wiary. Pogrzebalem troche w swojej glowie i przypomnialem ze rodzice mnie uczyli o Bogu. A wiec zczolem sie do niego zwracac. Co byo okropienstwem nie przestawalem cpac. Srednio 5dni w tgodnu chodzilem na chaju bo takiej eufori iszczescia nie wono sobie odmawiac oczywiscie weekend ochodzil jezcze alkohol. I weekend tak naprawde trwal tylko jedna chwile. Ale uchylilem drzwi swojego serca na Boga. I wtedy nawet nie zdwlem sobie sprwy ze Jezus zaczol dzialac w moim zyciyu. Na Borze Narodzenie przysla mi Jezuzs po 3 latach rodzicow. Na wigilie przyjechali moi rodzice moi bracia i moja chrzesnica. To wlasnie przez nia Jezus pokazal mi czym jest milosc.(piszac to lzy caly czas mi plyna i tak naprawde to z szczescia). I tak w tym roku trafilem w internecie na jedna modlitwe o uwolnienie ks. Daniela. I od tamtej pory w moim zyciu zagoscil Jezus i zaczol je zmieniac. Zaczolem sie modlic chodzic do kosciola. Wieze ze Jezus zwsze mi pomoze a Duch Swiety napelnia moje serce. Wystarczy tylko poprosic i otworzyc swije serce a Bog nas uzdrowi i pomoze w kazdej sytuacji. Teraz juz zrozumialem ze to nie dragi ani alkoh daja nam szczescie tylko nasz kochany Bog. Tylko musimy uwierzyc jemu ze On nas kocha najbardziej. To przeciez Bog tak umiowal nas ludzi ze swojego umilowanego syna nam dal aby umarl na krzyzu aby odkupic nasze grzechy. Na dzien dzisiejsz nie pije nie cpam od 2 miesiecy to moze tylko ale wiem ze nawet przez moja glowke nie przebiegla mi mysl o tym. Bo naszym prawdziwym szczesciem jest Bog Ojciec i to tlko On aje nam prawdziwe szczescie. Nawet o dwoch tygodni nie pale papierosow. I tak naprawde probowalem prawie wszystkich sposobow zucenia palenia dopiero jak zrocilem sie do Matki Boskiej i Jezusa przez modlitwe wszystko odeszlo. Nie wiem tak do konca co mnie czeka i jaki jest plan Bozy wobec mnie bo moja reszte zycia poswiecilaem Jezusowi. I wiem ze zycie z chaslem "Jezu UfamTobie". przywodzi mi spokuj serca, pokuj duch usmiech na twazy i lzy szcecia! [/list]
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
