Forum Uzależnienia Strona Główna Uzależnienia
Forum dla osób chcących porozmawiać o uzależnieniach, problemach z nimi związanych oraz poszukujących pomocy


Ciągle wracam...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Uzależnienia Strona Główna -> Alkohol
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
radekmarek2
Początkujący



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Pon 17:46, 25 Sty 2010    Temat postu: Ciągle wracam... Back to top

Witam, jestem 36-letnim alkoholikiem pijącym od 15 roku życia. Mój problem polega na tym, że wpadam w miesięczne "korki" w ciągu których tracę wszystko: prace, kobietę, przyjaciół, a nawet rodzinę. Kiedy jestem już wrakiem po miesiącu picia i nie stać mnie juz na alkohol raptem przestaje, dochodzę do siebie przez tydzień w ciężkich męczarniach nie wychodząc z domu obiecując sobie, że już nigdy więcej nie sięgnę po kieliszek... (matka pomaga mi z tego wyjść). Potrafię nie pić rok. W tym czasie powoli wszystko odbudowuje na nowo; znajduje prace, znajduje kobietę, poprawiam stosunki z rodziną i kiedy wszystko zaczyna mi się układać, nagle równo po roku "coś" się ze mną zaczyna dziać, staje się nerwowy, zaczynają mi się trząść ręce, zaczyna wariować serce, mam problemy ze spaniem, z koncentracją, przestaje racjonalnie myśleć, zapominam o tym co mam i zaczynam myśleć tylko o jednym... żeby się napić. Nie wytrzymuje tego napięcia i sięgam po wódkę i pije 4-5 tygodni dopóki nie stracę pracy, kobiety, znajomych, zdrowia, wszystkiego... Sad Mija miesiąc, znów przestaje na rok, a potem znów do tego wracam i tak w kółko. Mam takie pytanie do kogoś, kto ma ten sam problem. Czemu po roku abstynencji są takie objawy? Czy są może jakieś leki, które pozwoliłyby przetrwać ten okres? Nigdy nie byłem na żadnej terapii, ale nie wiem czy to by mi coś pomogło. Czy naprawdę warto się na taką terapię zgłosić?[/b]

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
kufel1984
Początkujący



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Nie 15:01, 14 Lut 2010    Temat postu: Back to top

witam czytalem to bardzo uwaznie i przyznam sie ze spotykam sie z czyms takim pierwszy raz jestem po leczeniu i mam ok roku abstynencji i myslalem ze te typowe glody sa za mna i jest z gorki mysle ze ok roczny osrodek by ci pomogl nauczyl bys sobie radzic z tym problemem i pozatym nowi ludzie zmiana otoczenia

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
guton
Początkujący



Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelskie

 PostWysłany: Pon 8:41, 22 Mar 2010    Temat postu: Back to top

Witam wszystkich , zainteresowała mnie twoja wypowiedz kolego radekmarek2 , miałem ten sam problem też jestem w podobnym wieku z tym że ja wytrzymywałem max. 3 miesiące a nie rok powiem Ci że bardzo ciężko mi się żyło ... moja rodzinka zgłosiła mnie na leczenie musiałem pójść a może sam już nie miałem siły żyć , nie będę teraz streszczał życiorysu chodzi mi o to że musisz pójść na miting aa poszukaj sobie w pobliżu miejsca zamieszkania chyba że się wstydzisz to poszukaj gdzieś dalej chłopie zobaczysz że wszystkie nerwy ci odejdą tam spotkasz takich samych ludzi więc dla nich to żadna nowość , nikt Ci złego słowa nie powie chętnie ci pomogą . Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Tęcza CPT
Początkujący



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Pon 11:03, 30 Sie 2010    Temat postu: Back to top

Masz po prostu nawrotu oraz słabą motywację do tego aby skończyć z tym definitywnie. Wg mnie potrzebna Ci pomoc specjalisty do spraw leczenia uzależnień od alkoholu. Byłeś na jakimś mitingu?

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Uzależnienia Strona Główna -> Alkohol Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach